Książka Racheli – Sissel Verøyvik

isłojewska

2016-07-13

ksiazka_racheli_160Życie Racheli dzieli się na dwie części. Na tę przed pociągiem i po pociągu. Bo to on właśnie wywiózł ją z rodzinnej Bratysławy do dalekiej Norwegii w ramach akcji Międzynarodowego Nansenowskiego Biura do spraw Uchodźców, ratującego żydowskie dzieci przed śmiercią, zanim jeszcze wybuchła II wojna światowa.




Agata Wodzińska-Zając projektowi okładki nadała wymiar symboliczny. Pociąg uratował życie kilkuletniej wówczas dziewczynki, ale wywiózł ją w nieznany świat, odcinając, jak się potem okazuje, na zawsze, od rodziców i swego miejsca na ziemi. Ale jest jeszcze czarny dym unoszący się z komina parowozu. I on ma swoją egzemplifikację – jej rodzice w dniu przyjazdu do obozu koncentracyjnego trafili do komory gazowej. I chociaż dym, ma tę właściwość, że rozpływa się w powietrzu, w przypadku Racheli, wnika głęboko do jej psychiki oraz emocji i okalecza na całe życie. A stojąca tyłem postać dziewczynki to znak alienacji i samotności.

W każdym z nas zbiera się z upływem lat opowieść o sobie. Rachela nosiła ją przez całe swoje życie, a ona rosła razem z nią. Każdy następny rok dopisywał kolejny rozdział. I przez cały swój czas czekała na tę jedną jedyną osobę, żeby ją opowiedzieć. Od początku do końca, nie pomijając żadnego istotnego szczegółu. Kto to jest? Warto tylko powiedzieć, że ujawnienie jej pochodzenia okaże się absolutnym zaskoczeniem! I jednocześnie okaże się najciekawszym zabiegiem literackim tej debiutanckiej powieści. Ukazującym fantastycznie skonstruowany przez Sissel Verøyvik przebieg akcji na osi czasu życia Racheli. Dla tego momentu warto wysłuchać opowieści Racheli razem z osobą, która pojawiła się, by stać się powierniczką jej przeżyć. I tych, które szły z nią razem, i tych, które były powodem do rozpaczy oraz tych, które stawały się jej wewnętrzną dumą.

Powieść posiada idealną kompozycję, pełną napięć, niedomówień, zawieszonych wątków, które zdają się pozostawać jak zamknięte w czasie, który Rachela opuszcza, by podążać ku przyszłości. Tymczasem one pojawiają się, by nie tylko o sobie przypomnieć, ale i sterować ku określonym celom, akcją fabularną. Wyjazd Racheli i brata Aarona przed nienawiścią nazistów, zagubienie w obcym miejscu u Sigrid i jej męża, ucieczka do Szwecji, powrót do Oslo i rozpoczęcie samodzielnego życia wypełnionego realizacją ambitnych marzeń i zamiarów. Dorosłe życie nie jest łatwe, ani decyzja o oddaniu dziecka, ani rozstanie z ukochanym mężczyzną, ani też decydowanie za nią, co jest dla niej dobre, a co złe. Jest ucieczka do Nowego Jorku i powrót do miejsca, w którym zaczęło się jej życie "po pociągu". Zdarzenia przeszłości przeplatają się z teraźniejszością.

Historia Racheli to historia okaleczonych emocjonalnie dzieci przez wojnę, która odebrała im prawo do bezpieczeństwa, miłości i ciepło rodzinnego domu. To opowieść o osieroconych dzieciach, którym odebrano rodziców wprowadzających ich w dorosłe życie. Nikt Racheli nie powiedział, co jest w życiu dobre, a co złe. Walczyła o wszystko – o prawo do pracy, nauki, założenia szczęśliwej rodziny. Przeżywała rozczarowania, rozterki, ale zawsze było dla niej jutro. Zawsze też musiała dokonywać nieustannych wyborów pomiędzy ambicjami męża, potrzebami dzieci, a prawem do bycia szczęśliwą i spełnioną w życiu zawodowym.

Autorka z ogromną literacką maestrią konstruuje losy Racheli. Prowadzi przez menadry psychiki, charakteru, tworząc portret kobiety niezwykłej. Odnosi się wrażenie, że Rachela może stać się jedną z ważniejszych bohaterek literackich żyjącej na przełomie dwóch wieków, a także i symbolem dzieci, których życie zostało całkowicie zmienione przez holokaust. A w stworzeniu takiego klimatu niemały ma udział tłumaczka Katarzyna Tunkiel.

W powieści tej obecny jest duch humanistycznej refleksji na człowieczym losem. Rachela i setki żydowskich dzieci, które ocalały dzięki łańcuchowi ludzi dobrej woli, to wojenni uchodźcy.

Po wysłuchaniu przez Ellę historii życia Racheli, opowieść ta stała się jej własnością. A wraz z nią odziedziczyła i jej ducha. I przy okazji – od swych przodków dostajemy też przyzwyczajenia, ambicje, marzenia, charaktery, uzdolnienia cechy fizyczne. Upodobanie do smaków i zapachów. Ich lęki, marzenia i nadzieje.

PS.

I kiedy tak słuchałam Racheli, przypomniałam sobie słowa Clarissy Pinkoli Ester o odwiecznej pokoleniowej hierarchii i o przekazywaniu kobiecej mądrości. - "Pewnego razu przyśniło mi się, że opowiadam legendę i nagle poczułam, że ktoś zachęcająco poklepuje moją stopę. Spojrzałam w dół i spostrzegłam, że stoję na ramionach starej kobiety, która gładzi moje kostki i uśmiecha się do mnie – pisze w książce 'Biegnąca z wilkami'.- Powiedziałam jej: - Nie, nie, lepiej ty stań mi na ramionach, bo jesteś stara, a ja młoda. – Nie, nie – odparła. – Tak ma być. I zobaczyłam, że stoi na ramionach kobiety dużo starszej, która z kolei stała na ramionach następnej, i tak dalej… Wierzę tej starej kobiecie ze snu, że tak właśnie ma być".

Sissel Verøyvik, Książka Racheli; Wydawnictwo: Media Rodzina; Tłumaczenie: Katarzyna Tunkiel; Projekt okładki: Agata Wodzińska-Zając; Format: 205 x 135 mm; Liczba stron: 440; Okładka: miękka; ISBN 978 83 8008 162 8

Ilona Słojewska

Tagi: Media Rodzina, obóz koncentracyjny, II wojna światowa,

<< Powrót

Papierowy Ekran 2009

FB PL

Kejos

HaZu

PL zmiany